Dla ludzi grajacych na otsie
mikmas.no-ip.org
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Dla ludzi grajacych na otsie Strona Główna
->
Spam
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wazne sprawy
----------------
Świat rl tibii
Ots
Błędy
Nasz Ots
----------------
Pomoc
Handel
Zakurzone kroniki
Questy
Skriny
Księstwa
----------------
Mag
Druid
Paladyn
Knight
Rozrywka
----------------
Spam
Karczma
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Bunia
Wysłany: Wto 18:11, 11 Mar 2008
Temat postu:
a ja na miejscu matiego
Mati
Wysłany: Pon 19:42, 19 Mar 2007
Temat postu:
ta , a ja na miejscu dziewczynki xD
ADi
Wysłany: Pon 17:13, 19 Mar 2007
Temat postu:
Ja na miejscu ojca bym się rozpłakał...
Bunia
Wysłany: Pon 16:35, 19 Mar 2007
Temat postu:
nie zalosne tylko smutne
Mati
Wysłany: Pon 16:22, 19 Mar 2007
Temat postu:
Nom , zalosny ojciec
ADi
Wysłany: Pon 14:36, 19 Mar 2007
Temat postu:
Czytałem to, fajne ale smutne...
Mati
Wysłany: Nie 23:43, 18 Mar 2007
Temat postu: Tato (tibia.org.pl)
--------------------------------------------------------------------------------
Znalazłem w internecie i przetłumaczyłem z angielskiego na polski:
Był sobie mężczyzna, który ciężko pracował.
Miał słodką córkę, która była grzecznym dzieckiem, ciężko pracowała w szkole i w domu żeby rodzice byli z niej zadowoleni. Ponieważ miała tylko 8 lat niewiele mogła zrobić, ale starała się jak mogła.
Jej ojciec był zawsze zajęty. Wychodził do pracy o 6 nad ranem, kiedy jeszcze spała i wracał późną nocą, kiedy już spała - nie spędzali więc ze sobą dużo czasu.
Pewnego dnia, kiedy ojciec miał dzień wolny i czytał gazetę, przyszedła do niego jego córka. Był zdenerwowany wszytstkimi wiadomościami jakie wyczytał w gazecie, a ponieważ było już dość późno, nieuprzejmym tonem spytał ją czego chciała.
Wtedy ona zapytała go:
-Tato, ile zarabiasz w pracy za godzinę?
Ojciec odpowiedział jej krótko:
- 5 złotych.
Wtedy ona odwróciła od niego twarz i spytała po cichu:
-Tato, czy mógłbyś mi dać złotówkę?
Ojciec się strasznie zdenerwował.
-To dlatego chciałaś wiedzieć ile zarabiam na godzinę? Kładź się spać! Jest już późno! Jutro musisz wstać wcześnie do szkoły, A ja muszę iść do pracy! Do łóżka, już!
Minęło kilka minut, a ojciec wciąż się zastanawiał na co była jej potrzebna ta złotówka. Poszedł do jej pokoju i zobaczył ją leżącą na łóżku- nie spała.
-Córeczko.
-Tak, tato?
-Tutaj jest złotówka o którą prosiłaś. Przepraszam że byłem dla ciebie taki nieuprzejmy, tata ostatnio jest bardzo nerwowy.
Dziewczynka szeroko się uśmiechnęłą. Wstała i wyciągnęła spod łóżka pudełko. Otworzyła je, wyjęła z niego 4 monety jednozłotowe, przeliczyła je i podała ojcu.
-Proszę, tato. Teraz mam 5 złotych. Mogę cię kupić na godzinę?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin